Takie oto pismo wysłaliśmy przed miesiącem do Abp-a Stanisława Gądeckiego.
Na razie odpowiedzi brak, i pewnie jeszcze długo poczekamy.

Jedna rzecz może razić. Mianowicie Komunia Św. na rękę jest profanacją, a nie jak napisałem w liście że może rodzić takie ryzyko.
Tu chodziło o możliwość wyniesienia Hostii poza Kościół, bo powiedzmy sobie szczerze że nie zawsze księża i szafarze pilnują aby wierny przyjął Komunię Św. przy nich samych, a jak widać lewactwo szaleje. Choć chyba dla Episkopatu nie stanowi to problemu, skoro dopuszczają tę praktykę, która była zawsze przez Kościół potępiana. Dopuszczana była jedynie w czasach prześladowań.
Czyżby te czasy wróciły?